Jakiś czas temu kiedy zapoznawałyśmy się z Waszymi opiniami w komentarzach pod postem, za która bardzo Wam dziękujemy, natknęłyśmy się na szczególnie ciekawe pytanie, które jak uznałyśmy może dręczyć nie tylko jednego z Was, lecz właściwie każdego.
Ostatnio opowiadałyśmy Wam, dlaczego organizujemy te wszystkie akcje, zdradziłyśmy też, że wcale nie zaplanowałyśmy tego wraz z postawieniem pierwszych kroków, jak to niektórzy potrafią twierdzić, mówiąc o własnych działaniach. Był to raczej proces zmienny, który wiązał się z pragnieniem wykorzystania naszych pomysłów, ale przede wszystkim chęcią zmieniana świata na lepsze.
Jeden z Was zastanawiał się, dlaczego nie wyjmiemy puszek i nie zaczniemy zbierać pieniędzy w ten sposób, w końcu nasze prace byłyby bardziej efektywniejsze niż dotychczas. Wyjaśnieniem chyba najbardziej trafnym będzie zapytanie każdego z Was: "Czy wolałbyś oddać na coś do puszki, czy za tą samą kwotę wziąć udział w akcji, gdzie czekałyby na Ciebie niesamowite atrakcje, a także przydatne nagrody?". Chciałybyśmy Wam przypomnieć, że podczas naszej ostatniej imprezy, można było wygrać np. kupon na dużą darmową pizzę albo bilety do kina, a nie tak jak w większości konkursów- książkę. Bo przecież podstawą naszych wszystkich działań jest prosta filozofia- organizujemy zabawy, w których same chciałybyśmy uczestniczyć i dajemy to co same chciałybyśmy dostać. Poza tym, myślimy, że zbieranie do puszki jest zbyt proste, nigdy tego nie popierałyśmy, nawet kiedy nie zajmowałyśmy się tym, co obecnie robimy. Stawiamy bardziej na to, żeby obie strony miały korzyści.
Jednak wymyślanie każdej kolejnej imprezy nie jest taką prostą sprawą, nie lubimy się powtarzać i chodzić wydeptanymi ścieżkami. Każdy ma inne wyobrażenie akcji charytatywnej, jak wyglądałaby impreza, w której Wy chcielibyście wziąć udział? Koncert? A może coś zupełnie innego? Chętnie dowiemy o tym, co Was by przyciągnęło :)
macie racje, puszki to najprostsza forma pomocy,ale dużo też tak można zdziałać. Wasze akcje jednak są ciekawsze. jak mówicie każdy woli coś wygrać i przy okazji pomóc. korzyści w dwie strony;)
OdpowiedzUsuńale zawsze można zrobić tak, że akcje są takie jak robicie i przy okazji można postawić puszkę i kto chce zawsze może wrzucić. nie przymusowe a nóż można coś więcej uzbierać.
Hmm nie wiem w jakiej akcji chciałabym wziąć udział. w sumie bez różnicy, najważniejsze by poszło na szczytny cel;)
pozdrawiam ciepło.
[kiimir.blogspot.com]
Ja jestem wolontariuszką i jestem z tego dumna! Zachęcam do tego również młodszych:))) Zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńhttp://i-still-do-not-give-up-fight.blogspot.com/2015/02/my-little-gray-world.html
oo takie akcje, konkursy są świetne! :))
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Jesteście mega pomysłowe! Pewnie, że akcja z prezentami jest ciekawsza ;-) Życzę Wam powodzenia ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne jest to co robicie, ciesze się że tacy ludzie jeszcze istnieją.
OdpowiedzUsuńJa myślę, że puszki byłyby po prostu dobrym dodatkiem do zorganizowanej akcji typu koncert czy festyn. Świetne macie pomysły, oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z wami.
OdpowiedzUsuńhttp://alia-natalia.blogspot.com/
Zgadzam się :) Te akcje dużo dają.
OdpowiedzUsuńhttp://you-always-be.blogspot.com
I to sa dobre plany i nagrody. Dobre podejście. Raczej większość ludzi (w tym ja) nienawidzi czytać książek, a bilet do kina czy kupon na pizzę przyda się bardziej. No i można przyjemnie spędzić czas.
OdpowiedzUsuńhttp://screatlieve.blogspot.com/
swietny pomysl :) a konkursy zawsze przyciagaja :)
OdpowiedzUsuńChyba poszłabym na koncert ! :) Fajnie, że organizujecie takie akcje !
OdpowiedzUsuńU mnie post z inspiracjami zapraszam ! Obserwacje i komentarze mile widziane ! :))))
daisy-bloog.blogspot.com
imprezy, gdzie można pomóc i przy okazji spędzić dobrze czas są na pewno bardziej atrakcyjne i przyciągną uwagę większej ilości osób, niż, gdy ktoś zbiera pieniądze do puszki ;)
OdpowiedzUsuń♡ paaula-fotografia.blogspot.com
Bardzo fajnie, że takie akcje są organizowane :) Zgadzam się w 100 % :)
OdpowiedzUsuńhttp://ol-live-the-present.blogspot.com/
Zgadzam się z waszymi świetnymi pomysłami
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM coolcookkate.blogspot.com
Najchętniej poszłabym na koncert
OdpowiedzUsuńKocham koncerty.. a co do puszek? Można by rzec, że wymuszanie pieniędzy. Ostatnio byłam na koncercie charytatywnym. To stali przed wejściem z puszkami i TRZEBA było wrzucić parę groszy, bo tak, to Cię nie puszczą.. dziwne.
OdpowiedzUsuńhttp://everythingxaboutxmex.blogspot.com :)
super pomysł
OdpowiedzUsuńhttp://moniqa-blog.blogspot.com/
Fajnie, że organizujecie takie imprezy, to jest naprawdę wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
http://pohika.blogspot.com/
Moją ulubioną imprezą na której obowiązkowo jestem każdego roku w Bad Sackingen jest...impreza średniowieczna. Matko, jak ja to kocham. Każdy musi przyjść w ubraniu z epoki. Ostatniego roku byłam jako cyganka, a w tym roku idę jako tajemnicza celtycka dziewczyna :D zawody rycerskie, smoki, księżniczki, miasto jest przerabiane na średniowiecze i ten niepowtarzalny klimat. To moja ulubiona impreza i zawsze biorę udział w podchodach w poszukiwaniu Holundra...znaczy takiego świętego Czarnego Bzu :D też są za to wygrane jak na przykład łuki, miecze (sztuczne) lub dla mężczyzn pocałunek z śliczną księżniczką. Świetna zabawa :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://hopeflyy.blogspot.com/
Ja osobiście wolałabym wziąć udział w jakiejś imprezie niż wrzucić pieniądze do puszki. Na przykład, gdy ludzie stoją z puszkami to nigdy nie wrzucam (no chyba, że ksiądz powie, że pieniądze idą na np. dom dziecka itp.), ponieważ zawsze jest to ryzyko, że to oszuści...
OdpowiedzUsuńdusiowata-dusia.blogspot.com
Szczerze mówiąc, takie akcje są głównie po to, żeby np. dofinansować Dom Dziecka czy coś takiego, i wolałabym dawać te pieniądze do puszki bezinteresownie, niż chodzić na takie imprezy tylko po to, żeby coś wygrać..
OdpowiedzUsuńNo ale to może moje zdanie, nie zrozumcie mnie źle. ;)
sage-servant.blogspot.com
Świetny post, będę tu na pewno częsciej zaglądać! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBlog Mel ->klik
Szczerze mowiac - bardziej przemawiaja do mnie akcje zbierania ubran, produktow potrzebnych komus w domu, produktow do remontu (czesto we wspolpracy ze sklepami), bo wtedy wiem, ze fundacje nie zainkasuja polowy pieniedzy na wlasne potrzeby. W dzisiejszych czasach ciezko jest zaufac komus tak po prostu, kiedy ciezko pracuje sie zeby zarobic pieniadze. Hmmm, takie czasy.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
http://pearlinfashion.blogspot.com
Moim zdaniem zbieranie pieniędzy to puszki to poniekąd pójście na łatwizne. W końcu to tylko chodzenie z puszką, a nie zabawy, atrakcje itp.
OdpowiedzUsuńMoją wymarzoną akcją charytatywną były by warsztaty, na których można by się czegoś nauczyć, o czymś dowiedzieć, a pieniądze szły by na jakiś szczytny cel :-).
Pozdrawiam i zapraszam :-)
Świetnie, że organizujecie takie imprezy :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam serdecznie!
http://gold-klaudia.blogspot.com/
Wszystko jest też kwestią skuteczności. Zbierając do puszek nie ma praktycznie kosztów, więc to co zbierzemy idzie na szczytny cel. W przypadku imprezy charytatywnej część zebranych pieniędzy musi pokryć koszty, więc pytanie, ile w efekcie zostaje i czy warto.
OdpowiedzUsuńchyba kwestia tego typu imprezy bardziej do mnie przemawia, chcieć czy nie chcieć każdy z nas łaknie odprężenia, a gdy to się łączy z pomocą to już wg bajka. ;)
OdpowiedzUsuńfajnie,ze organizujecie takie imprezy
OdpowiedzUsuńDlatego bardzo was szanuję bo tworzycie takie akcje przydatne oraz bardzo pomocne innym. :)
OdpowiedzUsuńhttp://dziennik-ali.blogspot.com/
Koncert to całkiem ciekawy pomysł ;-)
OdpowiedzUsuńwedług mnie ciekawym pomysłem, byłoby zorganizowanie jakieś imprezy w stylu pikniu. Do tego może jakaś finałowa zabawa typu : zabawa w pianie do kąpieli, albo tez w bańkach mydlanych :)
OdpowiedzUsuńhttp://dreamcom21.blogspot.com/
koncert to byłby na pewno coś i chętnie wzięłabym w czymś takim udział. :D
OdpowiedzUsuńberry-lifestyle.blogspot.com/
Uwielbiam tego typu akcje :))
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć u mnie w poście w linki z ubraniami? ;)) http://nataliexbrunette.blogspot.com/2015/03/black.html
fajna akcja !
OdpowiedzUsuńhttp://Fidanzataa.blogspot.com
Ciekawe spostrzeżenia, mimo, że częściowo się z wami zgadzam to jestem też zdania, że lepiej zbierać do puszek niż nie robić nic. Wasze akcje są unikatowe i tego się trzymajcie, to wasz znak rozpoznawczy. Fajnym pomysłem na akcje mogłyby być mecz jakiejś dyscypliny ;) (nie śledzę was post w post, wiec nie wiem czy coś takiego mi już miejsce)
OdpowiedzUsuńniutta.blogspot.com
~Niuta.
Cudowny post ♥. Macie rację, puszki to taki troszkę stereotypowy pomysł, ponieważ praktycznie każda akcja charytatywna jest wzorowana na tego typu pomocy.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o jakiś pomysł na odmienną działalność to można by było zorganizwoać coś w postaci "mini koncertu". Chodzi o to, aby zebrać takie muzykalne osoby z okolic, instrumenty i oczywiście publikę. Usiąść wieczorem przy ognisku, wszyscy razem i w takim ciepłym i przyjemnym gronie pośpiewać, pograć i spróbować zebrać za to pieniądze. Nawet nie puszki tylko jakieś kapelusze lub futerały od gitar. Później coś w takim stylu, żeby póścić w powietrze lampiony, żeby dać jakiś znak pod postacią nadziei na lesze lutro :). Tak skromnie, a moim zdaniem pięknie i miłosiernie.
Jesteście naprawdę wspaniałymi osobami ♥. Organizujac takie akcje dobroczynne pokazujecie jak dobre macie serduszka i ogromnie Was za to podziwiam. Kocham i bardzo mocno wspaieram Was w tym, co robicie!
http://julia-its-not-too-late.blogspot.com/
Zapraszam do mnie :).
Super, że pomagasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://alittle-me.blogspot.com/
podziwiam ludzi,którzy organizują takie akcje :)
OdpowiedzUsuńżyczę powodzenia, pozdrawiam :)
Ja wspieram tylko i wyłacznie zwierzeta, ktore same nie s a wstanie sobie poradzic
OdpowiedzUsuńsuper !:)
OdpowiedzUsuńSiper pomysl z tymi akcjami :) podziwiam za to!
OdpowiedzUsuńhttp://caiawichowska.blogspot.com/